Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

France

Down Icon

„Już nie należy do Francuzów”: Mélenchon chciałby zmienić nazwę „języka francuskiego” na „kreolski”

„Już nie należy do Francuzów”: Mélenchon chciałby zmienić nazwę „języka francuskiego” na „kreolski”

Podczas konferencji, która odbyła się w zeszłym tygodniu w Zgromadzeniu Narodowym, lider LFI stwierdził, że „Francuzi nie wiedzą, że mówią po francusku”, ponieważ „mówią w swoim ojczystym języku i zapominają rozejrzeć się wokół siebie”.

Nowa kontrowersja w zasięgu wzroku Jean-Luca Mélenchona ? Podczas konferencji na temat przyszłości frankofonii, zorganizowanej w zeszłym tygodniu w Zgromadzeniu przez zbuntowanego posła (i byłego makronistę) Auréliena Taché, lider LFI przedstawił swoją wizję języka francuskiego, tak jak uważa, że ​​jest on używany i używany na całym świecie. 18 czerwca trzykrotny kandydat na prezydenta wyznał we wstępie do swojego przemówienia, że ​​Insoumi postrzegają frankofonię jako „obiekt polityczny i kulturalny”.

Biorąc pod uwagę historię języka francuskiego, który „rozprzestrzenił się na cały świat dzięki kolonializmowi” , Jean-Luc Mélenchon uważa, że ​​stał się on na przestrzeni wieków „własnością i podbojem” „tych, którzy go używali, a czasami używali go przeciwko Francuzom” . Jego koncepcja nie wpisuje się zatem w logikę „francuskiej miękkiej siły”, ale w „próbę uczynienia frankofonii wspólnym językiem”. Mając to na uwadze, trzeci człowiek w wyborach prezydenckich w 2022 r. wezwał swoją publiczność do „znalezienia innego słowa niż „język francuski”, aby opisać nasz język”, biorąc pod uwagę, że inna nazwa byłaby „mile widziana”.

W przeciwieństwie do „ uczonych ” i „ piśmiennych ” – jak nazywał niektórych intelektualistów – Jean-Luc Mélenchon bronił idei języka francuskiego ukształtowanego przez mieszanie, przesiąkniętego wieloma wpływami : „Zapożyczył ze wszystkich stron. Dlatego w języku francuskim jest tak wiele słów arabskich, są też słowa rosyjskie, hiszpańskie, hebrajskie. Jest wszystko i to jest dobra rzecz!” – cieszył się, podkreślając w tym względzie fundamentalne dziedzictwo „łaciny i greki” w konstrukcji języka, który postrzega jako „wynik kreolizacji”. Kluczowa koncepcja, którą buntownicza postać nie przestaje wbijać do głowy na swoich spotkaniach, aby lepiej pochwalić się swoim projektem „nowej Francji”.

Logiczną konsekwencją tej analizy, według Insoumis: „Jeśli chcemy, aby francuski był językiem wspólnym, musi być językiem kreolskim”, stwierdził w końcu Jean-Luc Mélenchon, zanim dodał, nie bez prowokacji: „Wolałbym, aby powiedziano, że wszyscy mówimy po kreolsku, ponieważ bardziej by nam to odpowiadało, niż aby powiedziano, że mówimy po francusku, ponieważ niewątpliwie byłoby to bardziej prawdziwe”.

Wezwanie tym bardziej uzasadnione, że według niego „sami Francuzi nie wiedzą, że są francuskojęzyczni, mówią w swoim ojczystym języku i dlatego zapominają rozejrzeć się wokół siebie”, zapraszając w ten sposób swoich rodaków do większego otwarcia się na świat. I kontynuuje z przekonaniem: „Język francuski nie należy do Francji i Francuzów od bardzo dawna... odkąd dwadzieścia dziewięć narodów ma go jako język urzędowy”.

Dlatego mówienie po francusku nie byłoby „wyjątkową własnością narodu francuskiego, a w szczególności tych, którzy chcieliby zamrozić francuską tożsamość w jego języku”, zapewnił Jean-Luc Mélenchon, wyraźnie atakując nacjonalistyczną i konserwatywną prawicę. W jego oczach „Francja nie jest ani językiem, skoro ma go dwadzieścia dziewięć narodów, ani religią, skoro jest ich sześć w naszym kraju, religia chrześcijańska jest na szczycie, a islam na drugim miejscu”. „Jest to naród polityczny oparty na tryptyku „Wolność-Równość-Braterstwo”, który jest przesłaniem, które może mieć pewną uniwersalność”, dodał.

lefigaro

lefigaro

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow